Od stycznia e-bilet nie dla mieszkańców Wodzisławia

Data dodania: 2016-10-14

placeholder

Zarząd Międzygminnego Związku Komunikacyjnego zdecydował o dezaktywacji e-biletów, którymi posługują się mieszkańcy Wodzisławia.

Do końca 2012 roku Wodzisław Śląski był członkiem MZK i regularnie dofinansowywał komunikacje miejską dla swoich mieszkańców. Od blisko czterech lat tego nie robi i w efekcie część kosztów generowanych przez wodzisławian pokrywa dziesięć innych gmin, które w Związku ciągle działają. Władze MZK kilkakrotnie podejmowały próby dojścia do porozumienia domagając się od władz Wodzisławia częściowej refundacji kosztów. Bez efektu. - Interweniowaliśmy pisemnie, przekonywaliśmy władze miasta na sesjach Rady Miejskiej w Wodzisławiu, jednak nasze argumenty do prezydenta i miejscowych radnych nie docierały - mówi Daniel Wawrzyczek, przewodniczący MZK. Pierwotna propozycja zakładała likwidację części przystanków na terenie Wodzisławia. Zrezygnowano z tego, ponieważ byłoby to utrudnieniem także dla mieszkańców gmin należących do Związku chociażby z Pszowa, Mszany czy Rydułtów. - W tej sytuacji, po przeprowadzeniu analizy prawnej, Zarząd MZK podjął decyzję o dezaktywacji biletów okresowych (miesięcznych, dwutygodniowych i tygodniowych), którymi posługują się mieszkańcy Wodzisławia. Od stycznia przyszłego roku będą musieli oni kupić bilet u kierowcy, który jest znacznie droższy - wyjaśnia Daniel Wawrzyczek.    

Rocznie na terenie Wodzisławia MZK realizuje ponad 500 tysięcy wozokilometrów (dwanaście linii, w tym linie: E-3 i 131). W pierwszej połowie tego roku wydano ponad 1600 e-biletów okresowych zarejestrowanych na mieszkańców Wodzisławia. Koszty komunikacji na terenie tego miasta wynoszą rocznie ok. 2,5 mln zł. Dochód ze sprzedaży biletów okresowych to kwota ok. 300 tys. zł. - Biorąc pod uwagę fakt, że naszymi liniami na terenie Wodzisławiu podróżują nie tylko wodzisławianie, uważamy, że roczna dotacja powinna wynosić co najmniej 800 tys. zł - argumentuje Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK.  

xxx